Według WHO ludzie powinni wykonywać 3 do 5 godzin ćwiczeń wytrzymałościowych, aby poprawić sprawność i zdrowie. Jednocześnie takie postępowanie jest prewencją chorób układu krążenia, otyłości i innych. Jednak przy aktualnym trybie życia, wiele osób nie może sobie pozwolić na tak dużą ilość treningów.
Okazuje się jednak, że trening interwałowy, a w sumie to HIIT,
jest w stanie dać takie same efekty przy 1,5 godzinie ćwiczeń tygodniowo w trzech sesjach. Naukowcy z Wielkiej Brytanii donoszą, że właśnie trening interwałowy poprawia dostarczanie insuliny i glukozy do mięśni oraz zwiększa ilość spalonego tłuszczu. Jeszcze jednym benefitem jest tego typu treningu jest zmniejszenie sztywności dużych tętnic.
Trening interwałowy, to dość ciężka forma ćwiczeń. Jednak naukowcy aplikowali badanym dość łagodną wersję. Sprinty trwały 30 sekund, a lekki wysiłek aż 4,5 minuty. Taki interwał większość osób da redę wykonać.
Zatem nie mamy już wymówek typu – nie mam czasu na długie mozolne treningi. Wystarczy trzy razy w tygodniu wskoczyć na bieżnię lub rowerek stacjonarny na 30 minut i możemy polepszyć wygląd oraz zdrowie. Trening interwałowy to alternatywa dla wszystkich pracoholików 🙂