Ostatnio wpadłem chyba na pierwsze poważne badanie mówiące o wpływie przyjmowania szejka proteinowego przed snem. Dietetyk sportowy – Peter Res – przebadał aktywnych mężczyzn nie trenujących siłowo. Podzielił ich na dwie grupy. Jednej podał placebo, a drugiej 40 g odżywki białkowej (kazeina), która powoli się trawiła. Białka były oznaczone izotopem, więc naukowiec mógł sprawdzić ich lokalizację. Badane osoby jadły cały dzień normalnie, a w godzinach popołudniowych wykonały dwa ćwiczenia na siłowni: 8 serii prostowania podudzi na maszynie i 8 serii wypychania na suwnicy. Po treningu otrzymali szejka składającego się z 60 g szybkoprzyswajalnych węglowodanów i 20 g białka.
Jak wspomniałem grupa badawcza otrzymała jeszcze przed snem odżywkę na bazie kazeiny. Okazało się, że „testerzy” mieli wyższy poziom aminokwasów we krwi podczas snu. Naukowcy pobrali również wycinek mięśnia uda przed pójściem spać i zaraz po obudzeniu. Dzięki temu mogli określić wpływ szejka na syntezę protein. Okazało się, że odżywka zwiększa syntezę protein i ogólną regenerację potreningową organizmu.
Warto zatem wypić przed snem porcję odżywki białkowej, w której składzie znajduje się kazeina, szczególnie gdy ciężko trenujemy i zależy nam na dobrej regeneracji. Mały dodatek do diety, a może znacznie zmienić nasze samopoczucie.