Od lat mówi się o zbawiennym wpływie ruchu na nasze zdrowie. Wiemy dobrze, że ćwiczenia poprawiają pracę układu oddechowego i krwionośnego. Teraz okazało się, że również mózgu. Jakiś czas temu naukowcy odkryli, że wysiłek fizyczny pomaga w naprawie zniszczonych komórek mózgowych. Teraz doszły nowe badania, które mówią, że ćwiczenia fizyczne powodują również większą ochronę komórek mózgowych przed zniszczeniami. Wszystko to prowadzi do wniosku, że ruch może być świetnym środkiem zapobiegawczym np. przed chorobą Alzheimera.
W badaniu, do którego dotarłem ćwiczenia fizyczne powodowały zmniejszenie uszkodzeń mózgu (hipokampu) u myszy poddanych działaniu substancji chemicznych. Okazało się, że ruch powodował ochronę obszarów mózgu odpowiedzialnych za naukę i zapamiętywanie.
Jest to rewelacyjna wiadomość dla młodzieży. Gdy następnym razem rodzice zabronią wam iść na kosza czy piłkę, możecie przytoczyć im owe badanie i wytłumaczyć, że to wszystko po to żeby się lepiej uczyć :-))))
Witaj! Ciekawy wpis, czekam kolejnych postów, w szczególności mówiących o sprawach powiązanych z tematem zdrowia